Scan oferty jednak może być ofertą
Przepisy dotyczące elektronizacji zamówień publicznych od samego początku budziły wątpliwości interpretacyjne. Część z nich dotyczyła sposobu sporządzenia oferty w postaci elektronicznej. Zgodnie bowiem z art. 10a ust. 5 ustawy Pzp oferty, wnioski o dopuszczenie do udziału w postępowaniu oraz oświadczenie, o którym mowa w art. 25a ustawy Pzp, w tym jednolity dokument, sporządza się, pod rygorem nieważności, w postaci elektronicznej i opatruje się kwalifikowanym podpisem elektronicznym. W praktyce okazało się, że największe problemy powoduje rozstrzygnięcie, czy dana oferta została sporządzona w postaci elektronicznej czy też nie. Problemy te powstawały najczęściej na tle stanu faktycznego, w którym oferta najpierw była sporządzana w formie pisemnej (tj. drukowana i własnoręcznie podpisywana przez przedstawiciela wykonawcy), następnie skanowana i zapisywana na komputerze w postaci pliku, np. w formacie PDF, wreszcie tak wytworzony plik był opatrywany kwalifikowanym podpisem elektronicznym przed przedstawiciela wykonawcy i przesyłany Zamawiającemu za pomocą środków komunikacji elektronicznej.