W orzecznictwie przyjmuje się, że interpretacji art. 93 Pzp (w tym ust. 1 pkt 6 i 7) w kontekście kształtowania opisu przedmiotu zamówienia należy dokonywać ostrożnie i z poszanowaniem praw wykonawców, którzy postanowienia SIWZ ustalone przez zamawiającego uznali za wiążące i złożyli oferty zgodne z ich brzmieniem. Nie jest bowiem dopuszczalna sytuacja, w której zamawiający poprzez brak należytej staranności w formułowaniu SIWZ, którego konsekwencjom mógł zapobiec, mógłby z powołaniem się na art. 146 ust. 6 ustawy Pzp i ryzyko unieważnienia umowy pozbawiać wykonawców możliwości uzyskania zamówienia.
Możliwość czy obowiązek ponownego zwrócenia się przez zamawiającego o uzupełnienie dokumentów obejmuje tylko te sytuacje, gdzie wezwanie zamawiającego do uzupełnienia dokumentów było niepełne w tym sensie, że nie artykułowało wszystkich niedostatków już złożonego dokumentu. Innymi słowy jeśli skierowane do wykonawcy wezwanie jest klarowne w swej treści, to profesjonalny wykonawca od razu musi przedstawić taki dokument, z którego będzie wynikało, że spełnia warunek udziału w postępowaniu przy uwzględnieniu zastrzeżeń zamawiającego sformułowanych w wezwaniu do uzupełnienia.
Podnoszenie braku możliwości wykonania umowy w przewidywanym terminie, jako uzasadnienie dla decyzji o unieważnieniu tego postępowania na podstawie na art. 93 ust. 6 lub 7 Pzp, to przypadek w którym zachowanie zamawiającego powinno być ocenione poprzez pryzmat nadużycia praw podmiotowych. Fakt wszczęcia postępowania o udzielenie zamówienia publicznego jest zobowiązaniem zamawiającego do udzielenia zamówienia. Zatem zamawiający nie może sabotować tego zobowiązania, czy obarczać własnymi błędami wykonawcy, który złożył poprawną ofertę i uzyskał najwyższą ilość punktów w przyjętych kryteriach oceny ofert.
W postępowaniach wszczętych po nowelizacji ustawy Prawo zamówień publicznych, zasadą stał się podział zamówienia na części, zgodnie z art. 36aa ust. 1 Pzp. Ustawodawca dostrzegł w tym narzędzie do otwarcia postępowań o zamówienie publiczne na konkurencję.
Zamawiający poprzez przedłużanie procedury w efekcie może doprowadzić do sytuacji, w której niemożliwa będzie realizacja umowy w przewidzianym zakresie i terminie. Jednak w przeważających przypadkach, takie działanie nie stanowi wady postępowania i umowa w sprawie zamówienia może być zawarta. Problem oczywiście powstanie przy negocjacjach terminu realizacji.
Zamawiający nie może swojego przekonania o zastosowaniu przez wykonawcę inżynierii cenowej, kształtować na prostym porównaniu cen jednego wykonawcy, z cenami drugiego wykonawcy, czy nawet z własnymi szacunkami. Aby z tego powodu skutecznie odrzucić ofertę wykonawcy z postępowania, musi z dużą dozą wnikliwości przeprowadzić procedurę wyjaśnienia treści oferty, badania ceny pod kątem wystąpienia ceny rażąco niskiej, czy czynu nieuczciwej konkurencji. Przeanalizowanie danych, czy konkretna cena jednostkowa jest ceną realną (tak zawyżoną, jak i zaniżoną), nie może być uproszczone, czy wręcz automatyczne. Jedną z wytycznych dla takiej analizy może być ustalenie obiektywnej pracochłonności danej czynności, czy obiektywnie rynkowej jej wartości.
Jednym z istotnych elementów nowelizacji z dnia 28 lipca 2016r. jest zintensyfikowanie działań mających na celu wspieranie polityki socjalnej państwa. W tym celu nałożono na zamawiających obowiązek stosowania w ramach postępowań o udzielenie zamówienia publicznego klauzul społecznych. Tym samym zamawiający zobligowani zostali do określania w opisie przedmiotu zamówienia na usługi lub roboty budowlane wymagania zatrudnienia przez wykonawcę lub podwykonawcę na podstawie umowy o pracę osób wykonujących wskazane przez zamawiającego czynności w zakresie realizacji zamówienia, jeżeli wykonanie tych czynności polega na wykonywaniu pracy w sposób określony w art. 22 § 1 ustawy z dnia 26 czerwca 1974 r. – Kodeks pracy (Dz. U. z 2014 r. poz. 1502, z późn. zm.). To powoduje bardzo duże trudności dla zamawiających, zwłaszcza przy złożonych zamówieniach, co w konsekwencji przekłada się skomplikowanie sytuacji wykonawcy tak ubiegającego się o zamówienia publiczne jak i podczas realizacji zadania.
Nie można nie zauważać potencjału Małych i Średnich Przedsiębiorców (MŚP) w kontekście tworzenia miejsc pracy, a także i tego jak ważne są one z punktu widzenia wzrostu gospodarczego i innowacji. Dlatego też instytucje publiczne w każdym obszarze życia gospodarczego są wręcz obowiązane stwarzać MŚP jak najlepsze warunki, które zachęcą je do jeszcze większego udziału w zamówieniach publicznych.
Z tego względu konieczne jest wsparcie MŚP dodatkowymi inicjatywami, także u zamawiających, poprzez np. poprzez możliwość legitymowania się doświadczeniem z okresów dłuższych niż standardowe, jak również aby inne wymagania w SIWZ preferowały zwłaszcza tę grupę przedsiębiorców.
Rozporządzenie wykonawcze komisji z dnia 05 stycznia 2016 r., ustanawiające standardowy formularz jednolitego europejskiego dokumentu zamówienia, w art. 1 wskazuje, że od chwili wejścia w życie krajowych środków wdrażających dyrektywę 2014/24/UE, a najpóźniej od dnia 18 kwietnia 2016 r., do celów sporządzenia jednolitego europejskiego dokumentu zamówienia, o którym mowa w art. 59 dyrektywy 2014/24/UE, stosuje się standardowy formularz określony w załączniku 2 do tego rozporządzenia. Warto zauważyć, że oprócz błędów popełnianych przez Zamawiających oraz problemów tkwiących w samym formularzu również na wykonawcach spoczywa część odpowiedzialności związanej z problemami jego wypełnienia.